Witamy serdecznie Panie doktorze. Na wstępie życzymy wszystkiego najlepszego na nowej drodze akademickiej (wszak politologia to nie nauki techniczne). Ale dość tych kurtuazji. Mamy kilka pytań:
1) jak się Panu pracuje w Instytucie Politologii UZ?
2) Czy nie męczy się Pan zbytnio przygotowując zajęcia z “Teorii zarządzania i administracji”; “Badań rynku politycznego” czy w końcu z: “Teorii komunikacji społecznej”? Przecież ani JM Rektor prof. Osękowski ani też dyrektor Instytutu Politologii dr hab. Bernadetta Nitschke nie stworzyli dla Pana przedmiotu: “Politologia Praktyczna”. w związku z tym pytanie trzecie:
3) Czy nie ma Pan żalu do swoich pracodawców / przełożonych o to, że nie wymyślili dla Pana takiego rzedmiotu jak “Politologia Praktyczna”? Wszak “Politologię Religii” już utworzono na Uniwersytecie Zielonogórskim, zatem dla Pana – jako byłego wojewody – można było też coś wymyślić. Co Pan na to?
4) Czy Pańska umowa o pracę, na stanowisko adiunkta jest zawrata na czas nieokreslony czy na trzy lata?
5) Kiedy opublikuje Pan pierwszy artykuł / książkę o tematyce politologicznej?
6) Czy mógłby Pan udostępnić swój kosnpekt z prowadzonych w tym semestrze zajęć?
Leave a Reply