K jak Kessler, K jak Kasztelan, K jak Komedia

Ostatnio w lokalnych gazetkach roi się od sensacyjnych newsów z Uniwersytetem Zielonogórskim w tle. Raz mowa o niekończących się kolejkach po stypendia, o tym jak to umęczeni studenci godzinami wyczekają na audiencję u równie znudzonej pani w dziekanacie, by wypełnić odpowiedni wniosek o przyznanie głodowej dotacji. Innym razem czytamy o tym jak rektor Czesio ze swoją ekipą wygenerował kolejne milionowe straty, które spłacać będą następne pokolenia pracowników zielonogórskiej alma mater. I w końcu ostatni news – dotyczy on zwolnienia z Instytutu Politologii doktora Ryszarda Kesslera, w obronie którego wystąpiło piętnastu, może szesnastu rozgoryczonych decyzją Rektora studentów.

Żeby nie było – doktor Kessler został wywalony regulaminowo. Publikacji prawie żadnych, szans na zrobienie habilitacji także żadnych. Przypadek nie rokujący, beznadziejny. Tu na zwolnienie naukowego obiboka – pełna zgoda i poparcie. Jednak dziwi nas polityka kadrowa w Instytucie Politologii UZ. Pomijamy już ex wojewodę dr. Wojtka Perczaka, który po tym jak poleciał ze stołka poszedł do Czesia a ten jednym skinieniem rączki załatwił mu ciepłą posadkę adiunkta. Ale niech ktoś nam wytłumaczy jakimi przesłankami o charakterze merytorycznym kierowali się ci, którzy w Instytucie Politologii niedawno, na stanowisku asystenta zatrudnili panią magister Martę Kasztelan, której dorobek naukowy jest porównywalny do tego, którym, poszczycić się może zredukowany niedawno dr Kessler?

Magister Kasztelan na Uniwersytecie Zielonogórskim pracuje już łohohoho, szmat czasu. Zaczęła w Instytucie Filozofii, w którym nawet miała otwarty przewód doktorski. W „Miesięczniku Uniwersyteckim” z 2004 roku czytamy, że 20. stycznia 2004 roku mgr Marta Kasztelan, pracownik Instytutu Filozofii UZ, otworzyła przewód doktorski. Dysertacja miała mieć tytuł   Simone de Beauvoir filozofia feminizmu egzystencjalnego. Promotorem rozprawy była pani profesor Lilianna Kiejzik. Z doktoratu wyszły nici, chociaż krążą plotki, że pani Kasztelan pod czujnym okiem Lilianny napisała tak nowatorską rozprawę in folio na temat rewolucyjnej roli cyckonosza i wpływu tej części garderoby na rozwój społeczeństwa patriarchalnego, że nie znalazł się w kraju profesor, który byłby w stanie podjąć merytoryczną próbę dyskusji z autorką i jej dziełem.

Ustawowy czas przeznaczony na obronę doktoratu minął i magister Marcie Kasztelan, pracownikowi Instytutu Filozofii groziła redukcja. Normalny człowiek godzi się z losem i składa podanie o pracę do TESCO – tam zawsze potrzebują pracowników do magazynu. Magister Kasztelan zamiast składać podanie do marketu uśmiechnęła się ładnie do pana prof. Olgierda Kieca, kierownika Zakładu Najnowszej Historii Politycznej w Instytucie Politologii UZ. Tak bardzo i tak długo się uśmiechała, że oboje postanowili najbliższe lata spędzić na wspólnej pracy naukowej. Układ jest prosty –  on będzie udzielał jej mądrych rad, ona będzie słuchała i pisała, czasem zaparzy kawkę. Dzieckiem tego intelektualnego związku ma być – jak zapewnia magister Marta Kasztelan – rozprawa doktorska. Tym razem już nie o kulturotwórczej funkcji stanika i stringów ale na temat „wydarzeń ’68 w kulturze pamięci w Polsce i Niemczech”. Jako nowo zatrudniony asystent – tym razem w Instytucie Politologii –  magister Marta Kasztelan może spokojnie przesiedzieć kolejnych kilka latek kasując miesięczną pensyjkę.

My w redakcji jesteśmy przekonani, że magister Marta Kasztelan obroni w końcu dysertację. Jeżeli nie z tym promotorem to z kolejnym, jeżeli nie w Instytucie Politologii to może w Instytucie Socjologii albo gdzieś na pedagogice. Wierzymy, bo pani Marta Kasztelan jest młoda, uzdolniona i ma całe życie przed sobą i jesteśmy przekonani, że nie spocznie póki nie zobaczy przed nazwiskiem skrótu „dr”. Cała redakcja życzy powodzenia. Pani Jadzia wymyśliła nawet nowy, rezerwowy temat dysertacji gdyby Marcie nie wyszło z Olgierdem. Brzmi on „Pisanie doktoratu na UZ w latach 2004-2055. Motywacje, praca z promotorami i skutki. Próba bilansu”. Ten się na pewno uda!

 

Written by:

7 Responses to “K jak Kessler, K jak Kasztelan, K jak Komedia”

  1. 26/10/2011 at 13:01, lku says:

    JAK TAKI [ocenzurowano] JAK kASZTELAN MOZE SPOKOJNIE PO ZNAJOMOSCI KASOWAC PENSJE SKORO WIELE OSOB PO 2 KIERUNKACH NIE MOZE PRACY ZNALEZC
     
    jAK TA MIERNOTA SOBIE ZALATWILA POSADKE I CO DALA W ZAMIAN

  2. 26/10/2011 at 17:33, Julietta says:

    Tak się składa, że chyba na bieżąco to Pan nie jesteście gdyż Pani Kasztelan od jakiegoś czasu już nie pracuje w Instytucie Politologii i z tego co wiem nie ma najmniejszej ochoty tam wracać. Szkoda tylko że Pan, jej były kolega z pracy jak mniemam, z obronionym doktoratem nie zajmie się czymś pożytecznym dla rozwoju nauki, zamiast szkalować innych ludzi. Jęzor sobie Pan strzępi bo mało kogo obchodzą Pana wynurzenia nie wnoszące nic w obszar działalności Uczelni. Może Pan rozwinie swoją karierę akademicką obejmie władzę i wtedy wprowadzi w czyn swoje przemyślenia. Lecząc tym samym swoje frustracje. Bardzo długo kibicowałam Panu w potyczkach procesowych. Od dziś przestaję. Jest Pan jedynie prześmiewcom i to kiepsko poinformowanym.

  3. 28/10/2011 at 11:01, Sławek says:

    przesmiewcy  "przesmiewcom" zgotowali ten los…. naucz sie pisac…. idz dziewczynom wnosic cos w obszar dzialalnosci "uczelni"…..

  4. 05/11/2011 at 19:21, Alice says:

    żal 🙁 żal Pani Marty, żal 🙁

  5. 03/01/2012 at 16:50, glazurnik says:

    a tu trzeci doktorat Kasztelanówny  🙂
    http://www.wbz.uni.wroc.pl/index.php?option=com_content&view=article&id=481%253Amarta-kasztelan-&catid=49%253Adoktoranci&lang=pl&Itemid=159
    jajo, normalnie jajo 🙂

  6. 04/02/2012 at 13:48, Oli says:

    Hahhaha, Martusia wszystko zaczyna a nic nie kończy, nawet magisterki na germanistyce nie skończyła. Umie się tylko wymądrzać i rozpychać wielkim dupskiem. Miernota i nic więcej, jej zajęcia na filozofii były beznadziejne.

  7. 03/03/2012 at 20:05, Briks Mentis says:

    ch******uj z takimi naukowcami, klasyczni naciągacze (parytetowo: naciągaczki).Wyssać kilkadziesiąt miesięcznych pensji, wyssać kilka stypendiów, naciągnąć kogo się da, podwinąć kieckę i spier********dolić

Leave a Reply

XHTML: You can use these tags: <a href="" title=""> <abbr title=""> <acronym title=""> <b> <blockquote cite=""> <cite> <code> <del datetime=""> <em> <i> <q cite=""> <s> <strike> <strong>
*

 
statystyka