ze skrzynki gmail

Cześć. Idea waszego brukowca bardzo mi się podoba dlatego chciałbym zwrócić waszą uwagę na kolejny przejaw geniuszu władz naszej uczelni. Mianowicie akademiki. Jako osobiście zainteresowany sprawa ta dla mnie jest poważna.
Jak można wystawiać na sprzedaż “U Lecha” skoro nie oddano do użytku “Wcześniaka”.
Jak można tak łatwo marnować pieniądze, niedawno bodajże 5 lat temu wyremontowano i przystosowano sale dla “Jazzu i Muzyki estradowej”. Teraz znów trzeba będzie je gdzieś przerabiać.
Doktorantów i Pedagogikę jest już łatwiej przenieść.
Ale co z artystami? Czy ktoś z pośród władz pomyślał jak wygląda przegląd? Często to są dwie duże teczki 100x70cm plus kilka płócien. Proszę sobie teraz wyobrazić teraz transport tego z Podgórnej czy Wojska Polskiego na Ogrodową. Ale kto by sie tam przejmował mniej niż setką osób z kierunku artystycznego.
Niezamykanie tego akademika leży jednak w interesie wszystkich studentów ponieważ z każdą pogłoską o zamknięciu akademika czy podwyżce opłat ceny stancji na mieście rosły. Tak było w zeszłym roku gdy uczelnia również rozważała zamknięcie akademika. Aktualnie stancja o zbliżonym standardzie co “Lech” to wydatek rzędu 350 zł, a w akademiku 240zł za pokój dwu-osobowy.
Powodem zamknięcia akademika jest podobno to że nie spełnia norm (np. szerokość korytarzy) przeciwpożarowych i nie jest dostosowany do potrzeb niepełnosprawnych. Odnośnie norm, żaden akademik UZ , może oprócz UTBSu nie spełnia tych norm. Przepisy ppoż wymagają niewielkich zmian na dwóch pierwszych piętrach gdzie są sale wykładowe i tak naprawdę nie dotyczą części mieszkalnej. Z nieoficjalnych rozmów wiem że wystarczyło by dokupić kilka gaśnic, przedstawić plan modernizacji systemu gaśniczemu i to starczyło by na 2-3 lata dalszego funkcjonowania akademika. Do tego czasu być może zrobią “Wcześniaka”, albo powstanie przejrzysta koncepcja co dalej z akademikami. dostosowanie do osób niepełnosprawnych to tylko koszt modyfikacji schodów wejściowych i kilku segmentów. Odnośnie standardów – oprócz UTBSu i “U Lecha” jest on żenujący: jedna kuchnia na piętro, jedna łaźnia na piętro. Dla porównania w “Lechu” każdy segment ma własną kuchnię i łazienkę, w segmencie mieszkają cztery osoby. Bez komentarza.
Dodatkowym argumentem przemawiającym za zamknięciem akademika jest niska rentowność. Budynek liczący dziewięć pięter musi sprzątać odpowiednia grupa sprzątaczek, tak samo musi być odpowiednia ilość portierów. Natomiast zarabia “na siebie” tylko pięć pięter, na których mieszkają studenci. Jak można na to odpowiedzieć? Uczelnia jest dla studentów, czy po to aby na nich zarabiać?
Od dłuższego czasu spekulowano, że akademik zostanie sprzedany miastu na mieszkania socjalne, jednak okoliczni deweloperzy oprotestowali tą decyzję. Uczelnia jednak nadal che sprzedać budynek, chociaż wątpię aby w czasie bessy na rynku nieruchomości znalazł się chętny wyłożyć 7 mln zł na budynek wymagający dalszych nakładów w celach adaptacji do potrzeb.
Chyba, że jest jest to przetarg ustawiony z miastem mający zasilić budżet Uczelni na reprezentacyjną inwestycję “Biblioteki Uniwersyteckiej”, którą to będzie się można pochwalić. A gdzie studenci?

Z serdecznymi pozdrowieniami:
Student UZetu

(emil, adres IP – do wiadomości redakcji)

Written by:

Leave a Reply

XHTML: You can use these tags: <a href="" title=""> <abbr title=""> <acronym title=""> <b> <blockquote cite=""> <cite> <code> <del datetime=""> <em> <i> <q cite=""> <s> <strike> <strong>
*

 
statystyka