Szanowna Pani Magister Pedagogiki Kulturalno Oświatowej,
Już któryś tam rok z rzędu wymyśla Pani błyskotliwe strategie piarowskie mające utrwalić pozytywny wizerunek UZ w regionie, które następnie wcielane są w życie. Ale tym razem nie chodzi nam o napędzanego ropą BUZ-a.
Mamy do Pani pytanie:
Czy dba Pani o wizerunek medialny Jego Magnificencji?
Jeżeli tak, to jakim cudem takie zdjęcie prof. Czesława przedostało się do prasy?
Jeżeli nie, to kiedy zacznie Pani wymagać autoryzacji fotografii przedstawiających Magnificencję zanim te zostaną opublikowane w prasie?
I ostatnie pytanie:
Czy Pani Magister wie jakie są techniczne możliwości programu Photoshop? W tym przypadku nie chodzi o wygładzenie zmarszczek, wydłużenie szyi, przemodelowanie kości jarzmowych, ale o zwykły chaplinowski wąsik, który każdy może domalować pod rektorskim noskiem wykorzystując do tego prosty w obsłudze program Paint. Wie Pani co by się wówczas stało, gdyby w tak niecny sposób zawistnicy wykorzystali owe niefortunne zdjęcie Najdroższego i Najwspanialszego ze Wspaniałych? Jaki byłby skandal, gdyby takie ulotki znalazły się na Uniwersytecie?
Pani Magister Ewo,
Szanowna Rzeczniczko Prasowa,
Kierowniczko Biura Promocji Uniwersytetu Zielonogórskiego,
pani Jadzia prosiła, by Pani przekazać cytujemy: Coś cieniutko z tą promocją. Może zacząć od podstaw? Od promocji jogurtu w TESCO?
Leave a Reply