studentki filozofii! kiecki i głowy do góry! jutro będzie lepiej

W Biurze Karier UZ wbrew logice kryzysu, roi się od ofert pracy. Można zatrudnić się przzy roznoszeniu ulotek. Można zostać telemarketerem, sekretarą, a nawet asystentem projektanta, pod warunkiem, że włada się biegle kilkunastoma językami.

Najciekawsza oferta wpłynęła 26.02 tego roku. Dotyczy ona pracy w recepcji hotelowej. Wymaganie nie są duże: komunikatywność, odpowiedzialność, praktyczna znajomość angielskiego / niemieckiego. Trzeba mieć ładną buźkę, zadbane paznokcie i trzeba być pedantem. Oprócz tego pracodawca wymaga od kandydatów średniej ocen z ostatniego roku na poziomie min. 4.0.

W zamian za to oferuje: 950 peelenów netto, gratisowe żarcie i picie w trakcie pracy.

I najważniejsze:

Oferta skierowana jest dla i tu cytujemy: absolwentek UZ (studia magisterskie dowolny kierunek oprócz filozofii). Koniec cytatu.

Komentarz naczelnego:

A co? Nie podobają się wam dziewuchy wkuwające Tatarkiewicza na pamięć? Gardzicie damami w czarnych łachach, z poprzebijanymi nosami, brwiami i odwróconymi krucyfiksami w uszach zamiast standardowych kolczyków? Nie podobają się wam kobiety, które jednorazowo zużywają wiadro tuszu do rzęs, którym malują usta i paznokcie? Nie podobają się wam te dwudziestokilowe buty, które w pocie czoła dźwigają niezależnie od pory roku? To prawda, że w większości przypadków worek kartofli ma więcej seksapilu, ale z workiem nie pogadasz o Heglu!

Written by:

Leave a Reply

XHTML: You can use these tags: <a href="" title=""> <abbr title=""> <acronym title=""> <b> <blockquote cite=""> <cite> <code> <del datetime=""> <em> <i> <q cite=""> <s> <strike> <strong>
*

 
statystyka